Propozycja
Moderatorzy: kuba11100, The Viking, Moderatorzy
- Michailoff
- Moderator
- Posty: 933
- Rejestracja: 15 paź 2005, 11:05
- Lokalizacja: Kraków
Dokładnie tak, Joker Dodam tylko, że w najdawniejszych czasach nie było edycji postów. Wtedy sytuacji, typu post pod postem było mnóstwo, czasem druga wypowiedź była niemal dokładnie identyczna, jak pierwsza (różnica dotyczyła np. jednego ogonka!).Joker pisze:No nie mogę...
Pisali posty coś w stylu: ,,Super!'' (i koniec). Po to aby mieć tego barbarzyńcę w avatarze?
Ależ ta młodzież naiwna...
Ale dało się też wtedy pisać posty długie i bardzo treściwe, wystarczy przejrzeć historię postów Khelbena z okresu od lutego 2006, czy wypowiedzi Rafaela_5000. Na moje starsze posty raczej nie ma co zaglądać - ciężko, żeby dwunastolatek pisał z sensem i w sposób logiczny
Możesz mi na PW rozjaśnić, o kogo chodzi? Bo nie potrafię tego stwierdzićMixons pisze:Może tak samo będzie z osobą z naszego forum okrytą bardzo złą sławą...
Crimson (king) Michailoff
Prawdą jest, że stałem się zgryźliwy na przestrzeni lat. I nie ma "zmiłuj".
Spodziewałem się pozostawienia przez Michasia mych utarczek z forumowym regulaminem na prywatę, do kręgu koleżeńskiego ogniska, nie zaś produkować oficjalnie moje niecne postępki z nabijaniem... tak na wizji, bez cenzury. Ludzie wchodzą, czytają, myślą sobie. ^^ Ale i może to niezbity dowód, w którą stronę chcący czegoś człowiek faktycznie mógłby się rozwinąć, gdyby on sam, albo nawet od czasu do czasu społeczeństwo, wymagałoby wdrażania pewnych zachowań. A że ze mnie zwykle uparciuch i chorobliwy zawadiaka o ludzką autonomiczność, nie dający się czyjąś ręką uformować i wsadzić w ryzy, segregować w szufladzie - oto zrodził się samozwańczy, uzurpujący władzę Khel Wielki. Co prawda, przysłużyłem się ponoć do emigracji z tej społeczności kilku indywiduów wchodzących mi w drogę, stanowiących słabe ogniwa tudzież wedle mego subiektywnego mniemania zawadzające otoczeniu... ale to było dawno i nieprawda.
Me posty z okresu 2006 i dalej były pełne błędów, fatalnych konstrukcji, niewyważonego smaku. Dziś wstydziłbym się połowy z nich. Ale jeśli komuś istotnie zależy na analizie mej metamorfozy, może dostrzec, który etap wieku ukierunkowywał mnie w którą stronę.
Spodziewałem się pozostawienia przez Michasia mych utarczek z forumowym regulaminem na prywatę, do kręgu koleżeńskiego ogniska, nie zaś produkować oficjalnie moje niecne postępki z nabijaniem... tak na wizji, bez cenzury. Ludzie wchodzą, czytają, myślą sobie. ^^ Ale i może to niezbity dowód, w którą stronę chcący czegoś człowiek faktycznie mógłby się rozwinąć, gdyby on sam, albo nawet od czasu do czasu społeczeństwo, wymagałoby wdrażania pewnych zachowań. A że ze mnie zwykle uparciuch i chorobliwy zawadiaka o ludzką autonomiczność, nie dający się czyjąś ręką uformować i wsadzić w ryzy, segregować w szufladzie - oto zrodził się samozwańczy, uzurpujący władzę Khel Wielki. Co prawda, przysłużyłem się ponoć do emigracji z tej społeczności kilku indywiduów wchodzących mi w drogę, stanowiących słabe ogniwa tudzież wedle mego subiektywnego mniemania zawadzające otoczeniu... ale to było dawno i nieprawda.
Me posty z okresu 2006 i dalej były pełne błędów, fatalnych konstrukcji, niewyważonego smaku. Dziś wstydziłbym się połowy z nich. Ale jeśli komuś istotnie zależy na analizie mej metamorfozy, może dostrzec, który etap wieku ukierunkowywał mnie w którą stronę.
- Sir Feliks
- Moderator
- Posty: 742
- Rejestracja: 03 sie 2009, 02:43
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
O ile pomiemy fakt że, było to pole bitwy.
http://senrix.pl/ - wkrótce się odrodzi
Biorę się za pisanie książki. Pytajcie, a dam poczytać.
Kampanię "Bitwa o Afirnatil" >kiedyś< zrobię.
http://www.knights.andmerchnats.cba.pl/ ... php?t=2067
Biorę się za pisanie książki. Pytajcie, a dam poczytać.
Kampanię "Bitwa o Afirnatil" >kiedyś< zrobię.
http://www.knights.andmerchnats.cba.pl/ ... php?t=2067