Jak NIE należy grać w sieci - czyli ostrzeżenia przed...
Moderatorzy: kuba11100, The Viking, Moderatorzy
Przeczytałem kilka Twoich ostatnich postów Alanbachu i przyznam, że dawno nie widziałem tak naiwnych i krótkowzrocznych uwag oraz komentarzy. Masz się ponad "pokolenie gimnazjalistów" i "pro graczy" (nie doszukuj się dosłownych znaczeń, to tylko symboliczne przedstawienie pewnych "kamopoglądów"), elitaryzujesz swój styl gry w kama i uważasz, że gra, której najważniejszym celem jest zwycięstwo jest naiwna i prostacka. Nie miałbym nic przeciwko czytaniu postów wynoszących na piedestał innego spojrzenia na Kam i sposobu grania w niego, gdyby nie były przesiąknięte lekceważeniem innych poglądów.
Wybacz, nie mogłem się powstrzymać. Z całym szacunkiem dla Ciebie, ale zachowaj więcej szacunku i dystansu dla innych. To, że ktoś lubi wykorzystywać i naginać możliwości gry dla własnych korzyści nie oznacza, że nie bawi się świetnie z tymi, którzy w taki właśnie sposób upodobali sobie grę.
Pozostawiając jednak skromny komentarz, który "nawiązywałby" bezpośrednio do tematu:
Swoją drogą, jeśli chciałbyś się uświadomić w kwestii, jak obecnie wygląda gra multiplayer nagięta i dopracowana do granic możliwości zapraszam do tematu. Znajdziesz tam powtórki dla każdej wersji KaMa.
Pozdrawiam, Florek.
Wybacz, nie mogłem się powstrzymać. Z całym szacunkiem dla Ciebie, ale zachowaj więcej szacunku i dystansu dla innych. To, że ktoś lubi wykorzystywać i naginać możliwości gry dla własnych korzyści nie oznacza, że nie bawi się świetnie z tymi, którzy w taki właśnie sposób upodobali sobie grę.
Pozostawiając jednak skromny komentarz, który "nawiązywałby" bezpośrednio do tematu:
Single player =/= multiplayer.P.S. A czy Ty myślisz, że z choinki się urwałem i gram w KAM od dzisiaj?
Zdemaskowani? Tak, z pewnością obowiązują ich tajne postanowienia i każdy, kto wrzuci do internetu jakikolwiek materiał dokumentujący ich osiągnięcia ma wkrótce na karku rosyjską mafię!Nikt z nich zapewne nie chce wyjawić swoich taktyk lub nie chcą zostać zdemaskowani, że nie grają fair-play.
Swoją drogą, jeśli chciałbyś się uświadomić w kwestii, jak obecnie wygląda gra multiplayer nagięta i dopracowana do granic możliwości zapraszam do tematu. Znajdziesz tam powtórki dla każdej wersji KaMa.
Pozdrawiam, Florek.
Niczego nie elitaryzuje. Po prostu znudziła mnie gra, w której wszyscy na czas szkolą wojsko, następnie "bawią się" między sobą kusznikami i topornikami (no ewentualnie co jakiś czas ktoś zaszpanuje ciężką jazdą*) a lada moment powszechny głód wiosek i mizerne najazdy/obrona resztek ledwo wyszkolonych jednostek z toporkami zaczyna dominować w całej grze, bo wszyscy zatroszczyli się tylko, aby rychło w czas (czyli ~10-15 min po czasie pokoju) wygrać i zakończyć rozgrywkę..Florek pisze:(...) elitaryzujesz swój styl gry w kama i uważasz, że gra, której najważniejszym celem jest zwycięstwo jest naiwna i prostacka.(...()
________
*- daję przypis, z racji, iż domyslam się, że będziesz teraz rozkładać każde moje słowo na czynniki pierwsze. Ja też uogólniłem swoją wypowiedź, ale wiadomo o co chodzi, gdy mówię, że większość "idzie na łatwiznę".
-
- Administrator Forum
- Posty: 1893
- Rejestracja: 24 lip 2005, 18:03
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Nie zawsze tak jest. Wczoraj grałem w bardzo ciekawą rozgrywkę 2v2v2v2. Nie było dobijania się resztkami, poziom gry był wysoki i ku mojemu zaskoczeniu jeden z graczy, po ataku naprawdę sporą grupą, za 15 minut zaatakował ponownie, jeszcze większą. Potem stoczyli batalię naprawdę wielkimi armiami - aż miło było popatrzeć.
lucbach,
administrator knights.sztab.com
administrator knights.sztab.com
Obecnie testujemy betę RC3 r3967, myślę, że przypadnie do gustu każdemu, kto preferuję grę w Waszym stylu - ludzie robią się głodni już w połowie dotychczasowego czasu, więc absolutnie nie ma mowy o pominięciu łańcucha produkcyjnego związanego z jedzeniem! Mógłbym nawet dodać, że w większości przypadków jest on teraz priorytetem!
Ale wszystko idzie w dobrym kierunku!
Taka gra na pół gwizdka w stylu nawalić ile się da zaraz po pt i potem liczyć na to, że rush wejdzie zupełnie nie ma obecnie szans powodzenia przy starciu z bardziej wymagającymi przeciwnikami. KaM teraz przesadnie faworyzuje defensywny styl gry. Jeszcze taka uwaga odnośnie czegoś więcej niż kusze i żołdacy - przy trudniejszych grach trudne jest wygranie bez ciężkiej jazdy. Ta jednostka wywiera niesamowitą presję na przeciwniku przy odpowiednio otwartym polu bitwy! Sam wczoraj cierpiałem katuszę podczas manewrów, gdy nasz team nie miał żadnej jazdy, a przeciwnik cały czas szachował nas swoją. To zmuszało nas do trzymaniu połowy swoich pikinierów/lanc przy kusznikach cały czas!Po prostu znudziła mnie gra, w której wszyscy na czas szkolą wojsko, następnie "bawią się" między sobą kusznikami i topornikami (no ewentualnie co jakiś czas ktoś zaszpanuje ciężką jazdą*) a lada moment powszechny głód wiosek i mizerne najazdy/obrona resztek ledwo wyszkolonych jednostek z toporkami zaczyna dominować w całej grze, bo wszyscy zatroszczyli się tylko, aby rychło w czas (czyli ~10-15 min po czasie pokoju) wygrać i zakończyć rozgrywkę.. Przewracający oczami
Ale wszystko idzie w dobrym kierunku!