Rekordy w wypełnianiu misji.

Szukasz kodu? Znasz praktyczne, przydatne sztuczki lub ich szukasz? A może opracowałeś interesującą taktykę? Zajrzyj tu!

Moderatorzy: kuba11100, The Viking, Moderatorzy

Awatar użytkownika
kaszub
Użytkownik Forum
Posty: 759
Rejestracja: 13 kwie 2009, 21:25
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: kaszub »

Niestety, ni czorta nie wiem, o co tam chodzi.
Węża to znam tylko ze starej Nokii.
Awatar użytkownika
woloszek
Użytkownik Forum
Posty: 512
Rejestracja: 03 lip 2011, 17:09

Post autor: woloszek »

Dzięki Khel za poprawienie :D. Na początku napisałem poprawnie, ale zmieniłem (nie wiem czemu :roll: ).
Kaszub musisz złapać węża 5 razy xD
Kheli
Administrator Forum
Administrator Forum
Posty: 3391
Rejestracja: 03 wrz 2005, 11:20
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: Kheli »

Jeszcze nie poprawiłem. To ciągle czeka. :>
Działaj. :3
Awatar użytkownika
kaszub
Użytkownik Forum
Posty: 759
Rejestracja: 13 kwie 2009, 21:25
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: kaszub »

TPR 110 jeszcze raz.
Powtórzyłem całą misję praktycznie od początku. W bitwie z północnym wrogiem miałem o wiele mniejsze straty- 3 zamiast 13 i to spowodowało łatwiejsze pokonanie sił ze wschodu i południa oraz szybsze niszczenie budynków.
Czas 0:23. Statystyka: utraconych- 29, pokonanych- 246.
Chyba wystarczy :).
Awatar użytkownika
woloszek
Użytkownik Forum
Posty: 512
Rejestracja: 03 lip 2011, 17:09

Post autor: woloszek »

kaszub pisze:TPR 110 jeszcze raz.
Powtórzyłem całą misję praktycznie od początku. W bitwie z północnym wrogiem miałem o wiele mniejsze straty- 3 zamiast 13 i to spowodowało łatwiejsze pokonanie sił ze wschodu i południa oraz szybsze niszczenie budynków.
Czas 0:23. Statystyka: utraconych- 29, pokonanych- 246.
Chyba wystarczy :).
TPR 110? Chłopie nigdy tak daleko nie doszedłem. Dobry jesteś :oops:
Awatar użytkownika
kaszub
Użytkownik Forum
Posty: 759
Rejestracja: 13 kwie 2009, 21:25
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: kaszub »

Przecież dziesiąta misja TPR nie jest trudna.
Trochę chęci :).
kurzel131
Użytkownik Forum
Posty: 395
Rejestracja: 12 kwie 2009, 18:08
Kontakt:

Post autor: kurzel131 »

W remake 1 tsk chyba 25 min kwalifikuje się?
Awatar użytkownika
It.
Użytkownik Forum
Posty: 38
Rejestracja: 19 wrz 2013, 01:49
Lokalizacja: Poznań (Winogrady)/Pn-Okolice

Post autor: It. »

25 ? 16 wystarczy ;p
Awatar użytkownika
Michailoff
Moderator
Posty: 933
Rejestracja: 15 paź 2005, 11:05
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Michailoff »

Stary mistrz pobił młodego mistrza ;)
1. TSK - 0:08, niestety nie obeszło się bez wyszkolenia 9 łuczników. Dałoby się w 0:07, ale to już wymagałoby koordynacji nie z tej ziemi. Bez szkolenia wojska ciężko, ale na oko wykonalne.

Edit:
W przerwie między zajęciami, a robieniem zadań w domu takie coś ;)

4. TSK - 0:13
Tu już było ciężko, Kaszub naprawdę mocno dokręcił śrubę. Każde działanie musiało być zoptymalizowane i wyliczone niemalże co do sekundy (w czym bardzo pomaga gra bez F8). Miejsca na wyciśnięcie więcej już praktycznie nie ma, 0:12 będzie chyba wiecznym rekordem. Akurat czas tutaj jest tak dobrany, że łucznicy nie zdychają z głodu bez karmienia, można się więc skupić na samej walce tak, jakby to była misja taktyczna.

W ogóle pierwszy mój czas tej misji, z 2006 (hoho! to szaleństwo trwa już ponad 7 lat!), to coś koło 1:20. Przez ten okres rezultat w tej misji poprawił się bez mała sześciokrotnie (licząc procentowo jest to poprawa o prawie 84%!). Zastanawiające jest dla mnie, skąd się wziął aż taki postęp (szczególnie widoczny w misji 20 - w 2006 wynikiem znakomitym był rezultat ok. 4h, dziś rekord jest poniżej godziny) i co miało na to największy wpływ. Kwestia taktyk, czy może precyzyjnie timingi? Ogranie, czy jednak zmiana koncepcji gry (z przejścia kampanii bez wyszkolenia wojska do czystego bicia rekordów)? Zapraszam do dyskusji ;)
Crimson (king) Michailoff
Awatar użytkownika
kaszub
Użytkownik Forum
Posty: 759
Rejestracja: 13 kwie 2009, 21:25
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: kaszub »

No proszę.
Nie spodziewałem się, że da się jeszcze coś tu ugrać, zwłaszcza że trzeba trochę się spieszyć :D.
0:12? Wątpliwe, chociaż, może? Spróbujemy, kiedyś tam.
I tutaj wychodzi przewaga Remake'a- rejestracja przejścia co do sekundy. W TPR czasy różniące się o minutę, w rzeczywistości mogą być odległe od siebie o sekundę, ale i również o 62 sekundy, co w przypadku krótkich misji dużo może zmienić.
Przy grze czasowej nigdy nie używam przyspieszenia, to oczywiste.
Skąd się wziął postęp?
U mnie to wprawa, doświadczenie, ale i zmiana priorytetów. Na początku bardziej zależało mi na bezstratnym przechodzeniu misji. Teraz żołnierze to tylko środek do walki, nie interesuje mnie ich przetrwanie, a tylko ukończenie zadania. Taktyka się więc zmienia, często walczę z całą armią przeciwnika w jednej bitwie, bez żmudnego wywabiania oddział po oddziale. Czas w tym wypadku radykalnie się skraca, kosztem większych strat z mojej strony. Oczywiście trzeba znaleźć złoty środek i nie dać się zabić w pierwszej bitwie, tylko wytrwać do końca.
Ostatnio zmieniony 15 mar 2024, 00:34 przez kaszub, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ