Rekordy w wypełnianiu misji.
Moderatorzy: kuba11100, The Viking, Moderatorzy
Sam z siebie się śmieję, jakie głupoty wtedy wypisywałem. Nie byłem nawet w połowie drogi, jeśli chodzi o osiągane czasy.kaszub- 24.09.2011 pisze:Jeden z ostatnich takich rekordów, w zasadzie wszystkie inne można pobić już tylko o minuty.
Dziś kolejny tego przykład.
TSK 20.
Pisałem dawno temu, że więcej nie będę próbował dwudziestki bez rekrutacji.
Przyglądając się ostatnio czasom i przypominając tamtą rozgrywkę (z 3 września 2011), uświadomiłem sobie, że to chyba ostatnia misja, w której czas przejścia mogę skrócić o półtorej godziny (50%).
Czyli, warto spróbować.
Do 9 minuty tak samo, jak z budową balist- później drogi się rozchodzą.
0:21 początek ataku na środkowe miasto,
0:32 pierwsza wieża gotowa, za chwilę następna, ale cały czas walczę bez ich użycia
0:46 wreszcie wieże zaczynają być przydatne, 3 mieczników ginie od kamieni,
0:54 wchodzimy przez centralny most na północ- wróg ma już tylko 4 jeźdźców- niszczenie budynków,
1:02 pierwsze kuszenie wschodniego przeciwnika- próbowałem na 2 sposoby- przez oba wschodnie mosty, skuteczny okazał się ten południowy,
1:18 zabiłem przedostatniego żołnierza ze wschodu, teraz tylko zburzyć miasto,
1:19 wyprowadzam z północnej twierdzy pluton konnicy i pikinierów- wieże czekają,
1:26 początek ostatniej, walnej bitwy,
1:32 nie ostał się żaden z uzbrojonych oponentów.
Wybudowałem 8 wież na północ od wioski- niedaleko od centralnego mostu.
Kilka razy ułatwiły walkę, jednak nie miały na nią decydującego wpływu. Na pewno uchroniły kilku moich żołnierzy od śmierci i sprawiły, że mogłem pozwolić sobie na walną bitwę z ostatnim wrogiem- na północnej wyspie, na jego terytorium.
Nie było tak źle- jednak czas prawie 2 razy krótszy niż wcześniejszy, powoduje, że misja nie jest tak nużąca i monotonna jak kiedyś.
Czas- 1:34 (poprzedni 3:03). Statystyka: utraconych- 79, pokonanych- 576.
Sądzę, że czas poniżej 1:30 jest możliwy i już mam kilka pomysłów.
Może kiedyś .
Nikt nie pisze, to następna misja .
TSK 8.
Po raz nie wiem, który.
Ciekawostka- z atakiem początkowym można poradzić sobie zupełnie inaczej, niż do tej pory stosowałem.
Chyba nikt tego nie odkrył przez lata, bo byłoby głośno.
Ja też wpadłem na to przypadkiem, gdy przypomniałem sobie pewną kampanię i taktykę zastosowaną w jednej z jej misji.
Z ciekawości spróbowałem.
Co zyskujemy?
Mamy więcej czasu- zespół 8 wież możemy zbudować dużo dalej od wioski.
Zachodniego przeciwnika wyciągam w 17 minucie. Można to zrobić praktycznie w dwóch rzutach- cała walka z nim trwała 9 minut.
32-35 minuta- poważna bitwa ze wschodnim wrogiem, z pomocą wież prawie bez strat- niestety nie wszyscy ruszyli na mnie, więc kilka minut jeszcze potrzeba było na wybicie resztek sił nieprzyjaciela na jego terenie.
0:43 wkraczam do północnej wioski.
Bez litości.
Czas- 0:50. Statystyka: utraconych- 32, pokonanych- 395.
Pierwszy raz stosowałem nową taktykę, myślę więc, że coś jeszcze będzie można urwać.
Ile? Chyba nie za dużo.
TSK 8.
Po raz nie wiem, który.
Ciekawostka- z atakiem początkowym można poradzić sobie zupełnie inaczej, niż do tej pory stosowałem.
Chyba nikt tego nie odkrył przez lata, bo byłoby głośno.
Ja też wpadłem na to przypadkiem, gdy przypomniałem sobie pewną kampanię i taktykę zastosowaną w jednej z jej misji.
Z ciekawości spróbowałem.
Co zyskujemy?
Mamy więcej czasu- zespół 8 wież możemy zbudować dużo dalej od wioski.
Zachodniego przeciwnika wyciągam w 17 minucie. Można to zrobić praktycznie w dwóch rzutach- cała walka z nim trwała 9 minut.
32-35 minuta- poważna bitwa ze wschodnim wrogiem, z pomocą wież prawie bez strat- niestety nie wszyscy ruszyli na mnie, więc kilka minut jeszcze potrzeba było na wybicie resztek sił nieprzyjaciela na jego terenie.
0:43 wkraczam do północnej wioski.
Bez litości.
Czas- 0:50. Statystyka: utraconych- 32, pokonanych- 395.
Pierwszy raz stosowałem nową taktykę, myślę więc, że coś jeszcze będzie można urwać.
Ile? Chyba nie za dużo.
Chodzi Ci o inny sposób odparcia ataku początkowego?
Bo właśnie to jest (przynajmniej dla mnie) nowością w tej misji i głównie dzięki temu skróciłem czas przejścia (na razie o 18 minut).
Nie napisałem zresztą, co konkretnie jest inne, więc skąd wiesz, co miałem na myśli?
Jeśli mój nowy sposób na atak początkowy jest znany, to czemu nikt na forum przez 8 lat o nim nie wspomniał .
Tak na szybko:
Powtórka samej końcówki- od wejścia do północnej wioski.
Czas- 0:49. Statystyka: utraconych- 30, pokonanych- 385.
Bo właśnie to jest (przynajmniej dla mnie) nowością w tej misji i głównie dzięki temu skróciłem czas przejścia (na razie o 18 minut).
Nie napisałem zresztą, co konkretnie jest inne, więc skąd wiesz, co miałem na myśli?
Jeśli mój nowy sposób na atak początkowy jest znany, to czemu nikt na forum przez 8 lat o nim nie wspomniał .
Tak na szybko:
Powtórka samej końcówki- od wejścia do północnej wioski.
Czas- 0:49. Statystyka: utraconych- 30, pokonanych- 385.
-
- Zwycięzca KaM Ligi Polskiej
- Posty: 326
- Rejestracja: 27 sty 2012, 18:02
- Lokalizacja: Poznań / Jarocin
Sadze, ze wiekszosc a raczej wszyscy gracze wola brac udzial w walkach online, zamiast operowac armia na mapach,gdzie dzialania przeciwnika(komputera) sa okreslone co do sekundy i zawsze tak samo.
Zaden wyczyn grac po kroc razy to samo.
Zaden wyczyn grac po kroc razy to samo.
Jeżeli dom jest pewną sytuacją, to oglądając go z różnych stron wyglądałby inaczej.
Ja nie- czyli już nie wszyscy.
A jestem pewien, że kilku innych też by się znalazło.
Żaden wyczyn?
No to spróbuj i podaj swoje rezultaty .
I jeszcze jedno. Nie odniosłeś się do żadnego z pytań, z mojego poprzedniego postu.
A jestem pewien, że kilku innych też by się znalazło.
Żaden wyczyn?
No to spróbuj i podaj swoje rezultaty .
A nie dalej jak w grudniu 2012, sam byłeś zainteresowany właśnie tą misją .Bo_co pisze:Komu najkrocej zajelo przejscie bez czitow? Tsk 8
Macie sav'a?
I jeszcze jedno. Nie odniosłeś się do żadnego z pytań, z mojego poprzedniego postu.
W Remake'u to chyba niezły czas.
Ale jak spróbuję, to porównamy .
Tymczasowo nadal SR2.
Jeszcze raz- od 10 minuty zmodyfikowałem taktykę- spróbowałem zaatakować szybciej.
Przy ukończonej zaledwie jednej wieży, w 11 minucie- wyciągam zachodnich barbarzyńców.
Po 7 minutach nie mają już wojska, a moi topornicy niszczą im zabudowania.
Niestety, duża ilość cywilów (pomocnicy i budowniczy) przypłaciła to życiem- z ledwością starczyło mi złota w spichrzu na uzupełnienia.
0:19 kuszę już wschodnich,
0:34 brak żywych żołnierzy wroga,
0:37 wchodzę do wioski.
Czas- 0:42. Statystyka: utraconych- 45, pokonanych- 409.
Może coś urwiemy jeszcze .
Ale jak spróbuję, to porównamy .
Tymczasowo nadal SR2.
Jeszcze raz- od 10 minuty zmodyfikowałem taktykę- spróbowałem zaatakować szybciej.
Przy ukończonej zaledwie jednej wieży, w 11 minucie- wyciągam zachodnich barbarzyńców.
Po 7 minutach nie mają już wojska, a moi topornicy niszczą im zabudowania.
Niestety, duża ilość cywilów (pomocnicy i budowniczy) przypłaciła to życiem- z ledwością starczyło mi złota w spichrzu na uzupełnienia.
0:19 kuszę już wschodnich,
0:34 brak żywych żołnierzy wroga,
0:37 wchodzę do wioski.
Czas- 0:42. Statystyka: utraconych- 45, pokonanych- 409.
Może coś urwiemy jeszcze .