Łucznik kontra jeździec lekkiej jazdy
Moderatorzy: kuba11100, The Viking, Moderatorzy
Łucznik kontra jeździec lekkiej jazdy
Jakieś propozycje, sztuczki i pomysły, jak łucznik mógłby pokonać jeźdźca lekkiej jazdy? (Plansze gry: 20 misji TSK i 14 misji TPR - na układ terenu).
Osobiście mnie się udało go zapędzić, a raczej.. siebie, w jego miasto (przeludnione). Strzała, za strzałą... ale to męczące, może ktoś ma inne pomysły, sugestie, uwagi?
Osobiście mnie się udało go zapędzić, a raczej.. siebie, w jego miasto (przeludnione). Strzała, za strzałą... ale to męczące, może ktoś ma inne pomysły, sugestie, uwagi?
- Michailoff
- Moderator
- Posty: 933
- Rejestracja: 15 paź 2005, 11:05
- Lokalizacja: Kraków
Nie wydaje Wam się czasami, że dzielicie włos na czworo i prościej byłoby zatrudnić fachowego topornika, żeby akompaniował temu łucznikowi?
http://farmersi.pl - polecam wszystkim, którzy cenią sobie wymagającą myślenia rozgrywkę na poziomie.
- Michailoff
- Moderator
- Posty: 933
- Rejestracja: 15 paź 2005, 11:05
- Lokalizacja: Kraków
To są właśnie pytania problemowe - co by było, gdyby doszło do takiej konfrontacji, a my nie mielibyśmy możliwości zatrudnienia odpowiednich wojsk (misja taktyczna, ew. dystans dzielący łucznika od bazy). To czysta teoria, jednakże taka wiedza może w pewnym momencie okazać się przydatna - zwłaszcza w misjach bez robienia wojska...
Crimson (king) Michailoff
Ale czy pomysł doprowadzenia lekkiego kawalerzysty do naszego miasta jest dobry .Możliwe, strata w końcu kilku pomocników.Ale lekki kawalerzysta może dogonic łucznika i co w tedy?Po paru sekundach będzie gryzł kwiatki i wyglądał tak:
Lepiej wygląda już sprawa z tym łucznikiem na wzgórzu.Zresztą za nim dojedzie to możliwie , że zginie
Lepiej wygląda już sprawa z tym łucznikiem na wzgórzu.Zresztą za nim dojedzie to możliwie , że zginie
Pozdrawiam
A jak nie ma wzgórza?
A nie lepiej do miasta wroga, które jest przeludnione? Jeździec "zakorkuje się" pośród swoich.
Właśnie problem jest w przypadku szybkości, ale to w konfrontacji human-human. Zakładamy, że jeźdźcem gra computer.
Weźmy przykładową planszę: Misja 19 TSK: 1 kusznik kontra 1 jeździec ciężkiej jazdy. Jak pokierować kusznikiem by wygrał?
A nie lepiej do miasta wroga, które jest przeludnione? Jeździec "zakorkuje się" pośród swoich.
Właśnie problem jest w przypadku szybkości, ale to w konfrontacji human-human. Zakładamy, że jeźdźcem gra computer.
Weźmy przykładową planszę: Misja 19 TSK: 1 kusznik kontra 1 jeździec ciężkiej jazdy. Jak pokierować kusznikiem by wygrał?
No dobra ale jeśli to misja taktyczna bez miast? Przykład misja:3 w TSK.
Albo jeśli spróbujesz dojśc do wrogiego miasta tak jak pisałeś i możliwe, że się zakorkuje.No dobra ale co będzie jeśli będą tam nie tylko pomocnicy itd.ale mogą tam byc również inne jednostki wroga topornicy itd. albo wieże strażnicze(da się je zniszczyc ale to pracochłonne i może nam łucznik nie życ bo wrogie jednostki go dogonią):idea:
Czasami takie pytania są prawdziwą zagadką
Albo jeśli spróbujesz dojśc do wrogiego miasta tak jak pisałeś i możliwe, że się zakorkuje.No dobra ale co będzie jeśli będą tam nie tylko pomocnicy itd.ale mogą tam byc również inne jednostki wroga topornicy itd. albo wieże strażnicze(da się je zniszczyc ale to pracochłonne i może nam łucznik nie życ bo wrogie jednostki go dogonią):idea:
Czasami takie pytania są prawdziwą zagadką
Pozdrawiam
hehe tego nie można tak zrobić aby uniknąć konika jednym łucznikiem ale jak ma sie 3 łuczników to inna sprawa:D Załóżmy że mamy tych 3 łuczników (naprawde musicie słabi być jak mi po misjach taktycznych z armi maksymalnie znika polowa) rozdzielamy 2 łuczników najlepiej na 2 małe wzgórza, a łucznikiem który nam zostaje uciekamy pomiędzy wzgórzami potem dajemy się dobić najczęściej taką taktyką zabijesz konnego zanim zdazy zabic twojego łucznika aczkolwiek jest to ciężkie:D