Węgierskie "Knights & Merchants"
Moderatorzy: kuba11100, The Viking, Moderatorzy
Węgierskie "Knights & Merchants"
Jak mr. lucbach ładnie napisał w dziale "KaM w innych krajach - okładka węgierskiego wydania zawiera w sobie błąd, mianowicie cyfrę 2, która oznacza, iż jest to część druga gry.
Jakby tak pomyśleć, to według mnie sie zgadza. Jest to druga część gry, aczokolwiek z 'ulepszoną' częścią pierwszą. Czemu druga? bo mimo tego, że jest jako dodatek część pierwsza, mamy tu zupełnie nową kampanię, nie przypominającą wcale pierwszej. Dlatego też twierdzę, że ta dwójka na okładce spokojnie pasuje... aby nikt nie miał tutaj wontów, możnaby to nazwać -" część druga z dodatkiem".
Wasze zdanie?
Jakby tak pomyśleć, to według mnie sie zgadza. Jest to druga część gry, aczokolwiek z 'ulepszoną' częścią pierwszą. Czemu druga? bo mimo tego, że jest jako dodatek część pierwsza, mamy tu zupełnie nową kampanię, nie przypominającą wcale pierwszej. Dlatego też twierdzę, że ta dwójka na okładce spokojnie pasuje... aby nikt nie miał tutaj wontów, możnaby to nazwać -" część druga z dodatkiem".
Wasze zdanie?
-
- Administrator Forum
- Posty: 1893
- Rejestracja: 24 lip 2005, 18:03
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Od dawna The Knight bronił nazwy przed tą dwójką na końcu. Wyrazem tego może być na przykład nazwanie działów na knightsandmerchants.de - "K&M i "K&M2(?)". Podkreślam ten znak zapytania przy nazwie drugiego działu. Można zapytać go o zdanie (wysłać do niego e-maila, żeby się tu udzielił?).
Tylko na Węgrzech dodali cyfrę dwa... Moim zdaniem jest to tylko nowa kampania z kilkoma dodatkami. Poza tym nic nie zmieniło się jakoś rewolucyjnie, żeby od razu nazywać to drugą częścią gry. Porównajmy kolejne części Settlersów albo ANNO. Tam zmiany są bardzo widoczne. W K&M... sami osądźcie...
Tylko na Węgrzech dodali cyfrę dwa... Moim zdaniem jest to tylko nowa kampania z kilkoma dodatkami. Poza tym nic nie zmieniło się jakoś rewolucyjnie, żeby od razu nazywać to drugą częścią gry. Porównajmy kolejne części Settlersów albo ANNO. Tam zmiany są bardzo widoczne. W K&M... sami osądźcie...
lucbach,
administrator knights.sztab.com
administrator knights.sztab.com
Jeśli chciałbyś the Knight'a zamieszać w tą rozmowę, bardzo proszę. Ja do niego po niemiecku nie napiszę .
Załóżmy na chwilę, że TPR nie ma w sobie kampani TSK... jak byśmy wtedy to nazwali? (oprócz "The Peasant Rebellion").
TSK jest według mnie właśnie dodatkiem, by gracze, którzy sięgnęli po Bunt Chłopów, nie musieli kupować jeszcze Zgruchotanego Królestwa.
Załóżmy na chwilę, że TPR nie ma w sobie kampani TSK... jak byśmy wtedy to nazwali? (oprócz "The Peasant Rebellion").
TSK jest według mnie właśnie dodatkiem, by gracze, którzy sięgnęli po Bunt Chłopów, nie musieli kupować jeszcze Zgruchotanego Królestwa.
Ale i tak gracze muszą kupić jeszcze TSK do gry przez neta, bo pewien bug (zapewne wam znany) uniemożliwia granie przez neta w TPRKhelben pisze:by gracze, którzy sięgnęli po Bunt Chłopów, nie musieli kupować jeszcze Zgruchotanego Królestwa.
Gdyby było, to w pudełku z tą grą byłaby jeszcze płyta z TSKKhelben pisze:TSK jest według mnie właśnie dodatkiem
Nazwalibyśmy to zapewne "samodzielnym dodatkiem do Knights & Merchants"Khelben pisze:Załóżmy na chwilę, że TPR nie ma w sobie kampani TSK... jak byśmy wtedy to nazwali? (oprócz "The Peasant Rebellion").
Przecież The Knight zna angielski więc porozumienie nie stanowi tu problemuKhelben pisze:Jeśli chciałbyś the Knight'a zamieszać w tą rozmowę, bardzo proszę. Ja do niego po niemiecku nie napiszę .
Poniższe stwierdzenie jest fałszywe
Powyższe stwierdzenie jest prawdziwe
Powyższe stwierdzenie jest prawdziwe
możesz mi powiedzieć po 'kiego grzyba? jest to druga część K&M + część pierwsza... jeśli już, to na okładce winny być pokazane obie części - tu się zgadzam...
jeśli nie masz Green'ie czegoś ważnego do napisania w tym temacie, to lepiej nie pisz nic. Twoje zdanie już znam...
Khelbenie, proszę nie odnoś się w ten sposób do innych Forumowiczów. Jeśli to przeczytasz, to możesz skasować.
jeśli nie masz Green'ie czegoś ważnego do napisania w tym temacie, to lepiej nie pisz nic. Twoje zdanie już znam...
Khelbenie, proszę nie odnoś się w ten sposób do innych Forumowiczów. Jeśli to przeczytasz, to możesz skasować.