WWK - Misje
Moderatorzy: kuba11100, The Viking, Moderatorzy
- LukY
- Użytkownik Forum
- Posty: 136
- Rejestracja: 21 paź 2007, 23:29
- Lokalizacja: Pasłęk - stolica sera :P
Skończyłem tą misje Czas - 2:53
Ocena - 9/10
Mapa bardzo dobra, ale są pewne niedoróbki (wyżej wymienione)
A inteligencja wroga naprawdę stoi na wysokim poziomie, gdy zwabiałem czarnego pod swoją armie skurczybyk obszedł toporników jakimś cudem odziałem lancierów i wybił połowę moich łuczników
Sądzę ze warto było czekać na nią
Czekam z niecierpliwości na kolejną!
Ocena - 9/10
Mapa bardzo dobra, ale są pewne niedoróbki (wyżej wymienione)
A inteligencja wroga naprawdę stoi na wysokim poziomie, gdy zwabiałem czarnego pod swoją armie skurczybyk obszedł toporników jakimś cudem odziałem lancierów i wybił połowę moich łuczników
Sądzę ze warto było czekać na nią
Czekam z niecierpliwości na kolejną!
At the end of the world
Or the last thing I see
You are never coming home
Never coming home
Or the last thing I see
You are never coming home
Never coming home
Therion, oczywiście. Już ją uploaduje na sendspace.
Link:
http://www.sendspace.pl/file/S2kr7am5/
Edit1: Wrzuć ją gdzie chcesz.
Link:
http://www.sendspace.pl/file/S2kr7am5/
Edit1: Wrzuć ją gdzie chcesz.
Ostatnio zmieniony 05 sty 2008, 16:38 przez krzychu26, łącznie zmieniany 1 raz.
Misja 1 Łatwa [Easy]
Czas przejścia - 1:25
Przeszedłem misję początkowym wojskiem ze stratą 1 ciężkiej jazdy Od razu zabrałem się za południową wioskę wygrywając z nimi w tym lejku między bajorkiem, a skałą. Potem do końca gry wywabiałem oddziały toporników, następnie piechurów z lancą, by na koniec zabić i łuczników. Łatwe i proste zwycięstwo Właściwie używałem tylko i wyłącznie mój oddział ciężkiej jazdy i łuczników. Jednego kawalerzystę straciłem podczas bitwy z piechurami wroga Ciekawostka: pokonałem 333 wrogów
Plusy:
- łatwa misja, czyli zachowana hierarchia poziomów trudności (rosnąco)
- ładny kolor wroga
- ciekawa mapa
Minusy:
- w miejscach, gdzie kamieniarz wykuł kamień pojawiał się kwadratowy śnieg
- jakieś zburzone miejsca w wiosce neutralnej (chyba, że zamierzone?)
- za mało miejsca do rozbudowy, przeszkadzające grzyby i drwal, który utknął i już nie wyszedł
Czas przejścia - 1:25
Przeszedłem misję początkowym wojskiem ze stratą 1 ciężkiej jazdy Od razu zabrałem się za południową wioskę wygrywając z nimi w tym lejku między bajorkiem, a skałą. Potem do końca gry wywabiałem oddziały toporników, następnie piechurów z lancą, by na koniec zabić i łuczników. Łatwe i proste zwycięstwo Właściwie używałem tylko i wyłącznie mój oddział ciężkiej jazdy i łuczników. Jednego kawalerzystę straciłem podczas bitwy z piechurami wroga Ciekawostka: pokonałem 333 wrogów
Plusy:
- łatwa misja, czyli zachowana hierarchia poziomów trudności (rosnąco)
- ładny kolor wroga
- ciekawa mapa
Minusy:
- w miejscach, gdzie kamieniarz wykuł kamień pojawiał się kwadratowy śnieg
- jakieś zburzone miejsca w wiosce neutralnej (chyba, że zamierzone?)
- za mało miejsca do rozbudowy, przeszkadzające grzyby i drwal, który utknął i już nie wyszedł
Nie zdziwiłbym się gdyby to był Potter. A odpowiadając na Twoje pytanie kiedy ją zrobimy...odpowiedź brzmi "kiedy nam się zechce". A propos, jak nie wiesz to najlepiej się nie odzywaj gówniarzu, bo z tego co pamiętam drugą misję zaczęliśmy robić nie cały miesiąc temu. Kolejna sprawa to taka, że jak Ci się tak śpieszy to sobie sam zrób kampanię, broni Ci ktoś? Aaa...zapomniałem, pewnie takie beztalencie nie potrafi nawet edytora włączyć. No cóż, musisz uzbroić się w cierpliwość. Do tego czasu możesz wrócić do piaskownicy.