WWK - Misje

Miejsce dla tematów o misjach, które z różnych powodów nie są już dostępne do pobrania.

Moderatorzy: kuba11100, The Viking, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
koczis12
Użytkownik Forum
Posty: 45
Rejestracja: 10 lip 2008, 19:49
Lokalizacja: Barlinek

Post autor: koczis12 »

Ja przeszedłem bez żadnych problemów.
Kheli
Administrator Forum
Administrator Forum
Posty: 3391
Rejestracja: 03 wrz 2005, 11:20
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: Kheli »

Kamyk pisze:Ja tylko dostaję zadania do wykonania. To, że Tobie się coś nie podoba, to już nie moja wina.
Nie tym tonem, jeśli prosić można. Nie nasza wina (a może i nasza), że trzymamy niekompetentne osoby w składzie, które nie znoszą poprawiania i przeprawiania przez siebie zrobionych rzeczy. Jeśli tego wymaga kapitalna misja, trzeba jej poświęcić większej czasu i pasji, by na kapitalną misję wyglądała w końcowym efekcie. Jesteśmy zespołem i każdemu z nas powinno się podobać to, co razem przez tyle czasu tworzyliśmy, więc nie widzę miejsca dla zdania, że jeśli coś się mi (albo komuś innemu) z nas nie podoba, to ma pecha. Jest to jak najbardziej Twoja sprawa, ponieważ dostałeś bardzo istotną pozycję i między innymi od Ciebie zależy, jak misja będzie się prezentować.
Kamyk pisze:Testerzy zapewniali mnie, że z Khelbenem wszystko uzgodnione.
Ciekawe dlaczego nie zapewnili mnie. Owo zapewnienie polegało na działaniu na własną rękę i nie interesowaniu się co mam do powiedzenia na ten temat. Rzuciłem całą listą wariantów i alternatywnych scen, które mogłyby pojawić się w tej misji dla urozmaicenia scenariusza, ale jak widzę ktoś wolał kierować się własną wyobraźnią i scenariusz układać dalej samemu, nie licząc się ni z moim zdaniem ni z wiedzą. DeBe też strofował się, gdy wypominałem mu, że to i to na mapie wygląda okropnie i musi zostać zmienione. I co? Po pewnych przeprawkach i moderacji różnych elementów mapa nabrała wreszcie odpowiedniego, zachęcającego kształtu. Wałkowaliśmy same tereny tyle, tyle czasu i pojawił się efekt w postaci apetycznego ciacha, którym i gracze i my - twórcy - możemy się delektować do końca naszych dni. Ale jak widzę wielmożny Kamyk jest zbyt zatwardziały i nie widzi opcji, dla których miałby cokolwiek zmieniać w tym, co już opublikował.
Kamyk pisze:Więc nie wmawiaj mi, że "ktoś od skryptów nie spisał się za dobrze", bo misja jest wydana i jest już pozytywny komentarz(za co Ci dziękujemy koczisie).
Wydana przed planowną premierą, pełna niedopracowań i już spotkała się z jednym niekorzystnym komentarzem. Misję wydano bez zatwierdzenia ani bez finalnego przedstawienia jej w pełnej okazałości takiemu na przykład mnie. I to się nazywa wzorowa kooperacja? Nie wmawiam Ci niczego, bo wiem że jesteś już rozumnym chłopcem i na pewno chociaż w części pojmiesz to, co w tej nieskomplikowanej wypowiedzi chcę przekazać. Jeśli została wydana nie oznacza to, że nie można zaraz po niej wydać zedytowanej wersji, co z kolei sam Mroczny Pan nieraz robił, byle jego misja była jak najlepsza.
Awatar użytkownika
Kamyk
Użytkownik Forum
Posty: 1161
Rejestracja: 14 mar 2007, 18:08
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Kamyk »

Nie tym tonem, jeśli prosić można.Nie nasza wina (a może i nasza), że trzymamy niekompetentne osoby w składzie, które nie znoszą poprawiania i przeprawiania przez siebie zrobionych rzeczy. Jeśli tego wymaga kapitalna misja, trzeba jej poświęcić większej czasu i pasji, by na kapitalną misję wyglądała w końcowym efekcie. Jesteśmy zespołem i każdemu z nas powinno się podobać to, co razem przez tyle czasu tworzyliśmy, więc nie widzę miejsca dla zdania, że jeśli coś się mi (albo komuś innemu) z nas nie podoba, to ma pecha. Jest to jak najbardziej Twoja sprawa, ponieważ dostałeś bardzo istotną pozycję i między innymi od Ciebie zależy, jak misja będzie się prezentować.
Przegiąłeś w tym momencie. Dostałem od testerów listy błędów które trzeba poprawić. Wypełniłem wszystkie niemal punkty. A ty wyjeżdżasz mi z tekstem, że nie znoszę poprawiania i przeprawiania przez siebie zrobionych rzeczy?
Ciekawe dlaczego nie zapewnili mnie. Owo zapewnienie polegało na działaniu na własną rękę i nie interesowaniu się co mam do powiedzenia na ten temat. Rzuciłem całą listą wariantów i alternatywnych scen, które mogłyby pojawić się w tej misji dla urozmaicenia scenariusza, ale jak widzę ktoś wolał kierować się własną wyobraźnią i scenariusz układać dalej samemu, nie licząc się ni z moim zdaniem ni z wiedzą. DeBe też strofował się, gdy wypominałem mu, że to i to na mapie wygląda okropnie i musi zostać zmienione. I co? Po pewnych przeprawkach i moderacji różnych elementów mapa nabrała wreszcie odpowiedniego, zachęcającego kształtu. Wałkowaliśmy same tereny tyle, tyle czasu i pojawił się efekt w postaci apetycznego ciacha, którym i gracze i my - twórcy - możemy się delektować do końca naszych dni. Ale jak widzę wielmożny Kamyk jest zbyt zatwardziały i nie widzi opcji, dla których miałby cokolwiek zmieniać w tym, co już opublikował.
Po pierwsze nie ja opublikowałem tą misję. Nie mam opcji edytowania cudzych postów.
Po drugie nie ja pisałem listę zmian. Ja tylko je wykonywałem. Widzisz różnicę?
Wydana przed planowną premierą, pełna niedopracowań i już spotkała się z jednym niekorzystnym komentarzem. Misję wydano bez zatwierdzenia ani bez finalnego przedstawienia jej w pełnej okazałości takiemu na przykład mnie. I to się nazywa wzorowa kooperacja? Nie wmawiam Ci niczego, bo wiem że jesteś już rozumnym chłopcem i na pewno chociaż w części pojmiesz to, co w tej nieskomplikowanej wypowiedzi chcę przekazać. Jeśli została wydana nie oznacza to, że nie można zaraz po niej wydać zedytowanej wersji, co z kolei sam Mroczny Pan nieraz robił, byle jego misja była jak najlepsza.
Dostałem poprawki, dostałem informację, że z Khelbenem wszystko jest uzgodnione powysyłałem misje do testerów aby zobaczyli czy coś jeszcze jest nie tak i teraz patrze i jednak szanowny Khelben nie jest zadowolony z finalnej wersji a wszystkie pretensje są kierowane do mnie. No coś tu jest niehalo.
Kheli
Administrator Forum
Administrator Forum
Posty: 3391
Rejestracja: 03 wrz 2005, 11:20
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: Kheli »

Toteż polecam na przyszłość omawianie różnych rzeczy na mapie wpierw ze mną, a dopiero potem z moimi dublerami. ;)
Dzięki temu unikniemy takich akcji jak przed chwilą. Michailoff jest gotów działać, by ulepszyć/zmienić misję i aktualnie pracujemy nad nowymi bajerami.
Awatar użytkownika
Kamyk
Użytkownik Forum
Posty: 1161
Rejestracja: 14 mar 2007, 18:08
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Kamyk »

Toteż polecam na przyszłość omawianie różnych rzeczy na mapie wpierw ze mną, a dopiero potem z moimi dublerami. Mruga oczkiem
Dzięki temu unikniemy takich akcji jak przed chwilą. Michailoff jest gotów działać, by ulepszyć/zmienić misję i aktualnie pracujemy nad nowymi bajerami.
Ach, przepraszam. Nie wiedziałem, że to ty tu jesteś szefem. Mam nadzieję, że razem z "twoimi dublerami" ułożycie finalną listę poprawek.
Kheli
Administrator Forum
Administrator Forum
Posty: 3391
Rejestracja: 03 wrz 2005, 11:20
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: Kheli »

Jeśli nazwać tak pozycję kogoś, kto dba o to, by misja za bardzo w ostatniej chwili nie zmieniła swego wyglądu... Michailoff zajmuje się aktualnie komunikatami, ale z pewnością pomoc takiego Kamyka się mu przyda, jeżeli ten wyrazi dalsze chęci współpracy. Przed wydaniem poprawionej wersji jeszcze trochę rzeczy do zmienienia będzie i nasz drogi skrypter może wykazać się w praktyce dodając do mapy nowe ciekawe rozwiązania, które uświetnią rozgrywką; oczywiście jeśli się nie obraził i nie zniechęcił do któregoś z członków składu...
Awatar użytkownika
Sir Feliks
Moderator
Posty: 742
Rejestracja: 03 sie 2009, 02:43
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Sir Feliks »

szkoda że, linki wygasły... chętnie bym zagrał ;)
tak jakoś mnie naszło :)
http://senrix.pl/ - wkrótce się odrodzi
Biorę się za pisanie książki. Pytajcie, a dam poczytać.
Kampanię "Bitwa o Afirnatil" >kiedyś< zrobię.
http://www.knights.andmerchnats.cba.pl/ ... php?t=2067
ODPOWIEDZ