Tylko, że jest mały problem - nie znam się na programowaniu Ale logicznie myśląc, to chyba można zamienić reakcję sąsiednich oddziałów gdy inny zginie, na reakcję, gdy tamten jest już atakowany.Feliks pisze:to sam je wprowadź
zobaczysz że, jednak mnóstwo
Kampania TPR
Moderatorzy: kuba11100, The Viking, Moderatorzy
Tylko tobie wydaje się, że żaden człowiek by się nie zastanawiał nad kierunkiem lotu strzały.Mixxer5 pisze:Dla Ciebie brzmi logicznie. I dla wiekszości ludzi też. Ale dla komputera to tylko program- musi mieć jasno i dokładnie określone co zrobić. Przecież nawet kierunek w którym leci strzała należy zdefiniować, choć żaden człowiek by się nad tym nie zastanawiał.
Mixxer - nie rozumiesz, że chodzi mi o to, aby zmienić warunek pomocy sąsiednich oddziałów? Z "gdy oddział zginie" na "gdy oddział jest atakowany". Bo to głupie, że żołnierze zaczynają pomagać, kiedy jest już za późno.
Kierunek lotu strzały- strzelasz- gdzie leci? Zatrzymuje się w powietrzu? Zawraca? Leci bez końca? Proste i logiczne, poleci w kierunku w kt. ją wystrzeliłeś. Ale skąd komputer ma to wiedzieć?
Co do wzajemnej pomocy oddziałów- nie znam się, ale domyślam się jak komputer "myśli" (a raczej jak tego nie robi). Wątpię, żeby twórcy zapisali- "ruszajcie do ataku, kiedy jesteście w stanie zadać najmniejsze straty przeciwnikowi." Bardziej prawdopodobne, że to błąd- i prędzej, czy później go naprawią. Ale to masa rzeczy, które należy szczegółowo określić. I potrzebne jest do tego myślenie na poziomie tak logicznym, że aż nielogicznym (bo dlaczego komputer miałby w ogóle dążyć do zwycięstwa nad Tobą? Przecież to maszyna- wszystko mu jedno. Jeśli zapomnisz określić, że tego wymagasz, to możesz zakodować komputerowi "Sztukę wojny", i wszystkie inne dzieła dotyczące taktyki- nie wykorzysta ich).
Co do wzajemnej pomocy oddziałów- nie znam się, ale domyślam się jak komputer "myśli" (a raczej jak tego nie robi). Wątpię, żeby twórcy zapisali- "ruszajcie do ataku, kiedy jesteście w stanie zadać najmniejsze straty przeciwnikowi." Bardziej prawdopodobne, że to błąd- i prędzej, czy później go naprawią. Ale to masa rzeczy, które należy szczegółowo określić. I potrzebne jest do tego myślenie na poziomie tak logicznym, że aż nielogicznym (bo dlaczego komputer miałby w ogóle dążyć do zwycięstwa nad Tobą? Przecież to maszyna- wszystko mu jedno. Jeśli zapomnisz określić, że tego wymagasz, to możesz zakodować komputerowi "Sztukę wojny", i wszystkie inne dzieła dotyczące taktyki- nie wykorzysta ich).
Strzała jest animacją, tam gdzie animacja się kończy pozycja jest zapisana w kodzie, i jeżeli strzała dotknie przeciwnika, odejmij tyle i tyle życia... Gdyby komputer nie był by zakodowany to by nie budował budynków, a buduje, co oznacza że można zakodować mu "Sztukę wojny"Mixxer5 pisze:Kierunek lotu strzały- strzelasz- gdzie leci? Zatrzymuje się w powietrzu? Zawraca? Leci bez końca? Proste i logiczne, poleci w kierunku w kt. ją wystrzeliłeś. Ale skąd komputer ma to wiedzieć?
Co do wzajemnej pomocy oddziałów- nie znam się, ale domyślam się jak komputer "myśli" (a raczej jak tego nie robi). Wątpię, żeby twórcy zapisali- "ruszajcie do ataku, kiedy jesteście w stanie zadać najmniejsze straty przeciwnikowi." Bardziej prawdopodobne, że to błąd- i prędzej, czy później go naprawią. Ale to masa rzeczy, które należy szczegółowo określić. I potrzebne jest do tego myślenie na poziomie tak logicznym, że aż nielogicznym (bo dlaczego komputer miałby w ogóle dążyć do zwycięstwa nad Tobą? Przecież to maszyna- wszystko mu jedno. Jeśli zapomnisz określić, że tego wymagasz, to możesz zakodować komputerowi "Sztukę wojny", i wszystkie inne dzieła dotyczące taktyki- nie wykorzysta ich).
Budować buduje, ale jak? Przecież gdyby nie niesamowite ilości zasobów w spichrzu, nie wytrwałby zbyt długo. Poza tym zawsze zaczyna ze sporą ilością jednostek i- ogólnie- ma więcej pomocników i innych jednostek niż mogłoby utrzymać nieźle prosperujące miasto- a i tak większość radzi sobie z nim bez problemów.
Jeju, wiadomo, że z AI jest bardzo wiele do zrobienia, ale małymi kroczkami można to wszystko zrobić. Na pewno jakaś funkcja w stylu "oddział jest atakowany", musi być gdzieś użyta w kodzie, choćby do utracenia kontroli nad oddziałem, kiedy zacznie walczyć. Wystarczy zamienić warunek z "gdy oddział zginie", na "gdy oddział jest atakowany", przy kawałku kodu odpowiadającego za reakcję sąsiednich oddziałów. Dla Lewina i Kroma to pewnie niezbyt trudne do zrobienia.Mixxer5 pisze:Kierunek lotu strzały- strzelasz- gdzie leci? Zatrzymuje się w powietrzu? Zawraca? Leci bez końca? Proste i logiczne, poleci w kierunku w kt. ją wystrzeliłeś. Ale skąd komputer ma to wiedzieć?
Co do wzajemnej pomocy oddziałów- nie znam się, ale domyślam się jak komputer "myśli" (a raczej jak tego nie robi). Wątpię, żeby twórcy zapisali- "ruszajcie do ataku, kiedy jesteście w stanie zadać najmniejsze (chyba raczej "największe") straty przeciwnikowi." Bardziej prawdopodobne, że to błąd- i prędzej, czy później go naprawią. Ale to masa rzeczy, które należy szczegółowo określić. I potrzebne jest do tego myślenie na poziomie tak logicznym, że aż nielogicznym (bo dlaczego komputer miałby w ogóle dążyć do zwycięstwa nad Tobą? Przecież to maszyna- wszystko mu jedno. Jeśli zapomnisz określić, że tego wymagasz, to możesz zakodować komputerowi "Sztukę wojny", i wszystkie inne dzieła dotyczące taktyki- nie wykorzysta ich).
Piko pisze:Jeju, wiadomo, że z AI jest bardzo wiele do zrobienia, ale małymi kroczkami można to wszystko zrobić. Na pewno jakaś funkcja w stylu "oddział jest atakowany", musi być gdzieś użyta w kodzie, choćby do utracenia kontroli nad oddziałem, kiedy zacznie walczyć. Wystarczy zamienić warunek z "gdy oddział zginie", na "gdy oddział jest atakowany", przy kawałku kodu odpowiadającego za reakcję sąsiednich oddziałów. Dla Lewina i Kroma to pewnie niezbyt trudne do zrobienia.Mixxer5 pisze:Kierunek lotu strzały- strzelasz- gdzie leci? Zatrzymuje się w powietrzu? Zawraca? Leci bez końca? Proste i logiczne, poleci w kierunku w kt. ją wystrzeliłeś. Ale skąd komputer ma to wiedzieć?
Co do wzajemnej pomocy oddziałów- nie znam się, ale domyślam się jak komputer "myśli" (a raczej jak tego nie robi). Wątpię, żeby twórcy zapisali- "ruszajcie do ataku, kiedy jesteście w stanie zadać najmniejsze (chyba raczej "największe") [właśnie nie- piszę o tym, że wątpię, żeby twórcy popełnili błąd świadomie] straty przeciwnikowi." Bardziej prawdopodobne, że to błąd- i prędzej, czy później go naprawią. Ale to masa rzeczy, które należy szczegółowo określić. I potrzebne jest do tego myślenie na poziomie tak logicznym, że aż nielogicznym (bo dlaczego komputer miałby w ogóle dążyć do zwycięstwa nad Tobą? Przecież to maszyna- wszystko mu jedno. Jeśli zapomnisz określić, że tego wymagasz, to możesz zakodować komputerowi "Sztukę wojny", i wszystkie inne dzieła dotyczące taktyki- nie wykorzysta ich).
Wiesz... Umiejętność programowania, a tworzenia AI to nie to samo. To, że znają się na 1, nie znaczy, że na 2 też. A jeśli chodzi o małe kroczki- z tego, co pamiętam, to Lewin pisał, że właśnie tak robią.
Tylko, że mogliby pisać o tym w changelogu... A tak poza tym, to takie drobne usprawnienia, to już dawno mogli daćMixxer5 pisze:Piko pisze:Jeju, wiadomo, że z AI jest bardzo wiele do zrobienia, ale małymi kroczkami można to wszystko zrobić. Na pewno jakaś funkcja w stylu "oddział jest atakowany", musi być gdzieś użyta w kodzie, choćby do utracenia kontroli nad oddziałem, kiedy zacznie walczyć. Wystarczy zamienić warunek z "gdy oddział zginie", na "gdy oddział jest atakowany", przy kawałku kodu odpowiadającego za reakcję sąsiednich oddziałów. Dla Lewina i Kroma to pewnie niezbyt trudne do zrobienia.Mixxer5 pisze:Kierunek lotu strzały- strzelasz- gdzie leci? Zatrzymuje się w powietrzu? Zawraca? Leci bez końca? Proste i logiczne, poleci w kierunku w kt. ją wystrzeliłeś. Ale skąd komputer ma to wiedzieć?
Co do wzajemnej pomocy oddziałów- nie znam się, ale domyślam się jak komputer "myśli" (a raczej jak tego nie robi). Wątpię, żeby twórcy zapisali- "ruszajcie do ataku, kiedy jesteście w stanie zadać najmniejsze (chyba raczej "największe") [właśnie nie- piszę o tym, że wątpię, żeby twórcy popełnili błąd świadomie](dobra, rozumiem) straty przeciwnikowi." Bardziej prawdopodobne, że to błąd- i prędzej, czy później go naprawią. Ale to masa rzeczy, które należy szczegółowo określić. I potrzebne jest do tego myślenie na poziomie tak logicznym, że aż nielogicznym (bo dlaczego komputer miałby w ogóle dążyć do zwycięstwa nad Tobą? Przecież to maszyna- wszystko mu jedno. Jeśli zapomnisz określić, że tego wymagasz, to możesz zakodować komputerowi "Sztukę wojny", i wszystkie inne dzieła dotyczące taktyki- nie wykorzysta ich).
Wiesz... Umiejętność programowania, a tworzenia AI to nie to samo. To, że znają się na 1, nie znaczy, że na 2 też. A jeśli chodzi o małe kroczki- z tego, co pamiętam, to Lewin pisał, że właśnie tak robią.