Taktyka
Moderatorzy: kuba11100, The Viking, Moderatorzy
- doman100
- Użytkownik Forum
- Posty: 400
- Rejestracja: 27 sty 2008, 18:48
- Lokalizacja: Podmostowice pod Kielcami
A ja tak sobie wyobrażam moją gospodarkę (wersja podstawowa)
- spichrz (drugi tylko przy korkach)
- gospoda
- szkoła
- 3 lub 2 kamieniołomy
- 3-5 leśniczówkek
- 2-3 tartaki
- 3 gospodarstwa
- 2 lub 1 kopalnie złota
- kopalnie węgla conanajmniej 6 w zależności od zasobności złóż
- 1 mennica
- 2 lub 1 kopalnie żelaza (w zależności od zasobności złóż)
- 2 lub huta
- kuźnia płatnerska
- kuźnia zbrboi
- warownia
- szkoły koło warowni (zależnie od rozstawienia mennic)
- dwie garbarnie
- dwa warsztaty płatnerskie
- dwa warsztaty pancerzy
- 2 lub 3 winnice
- dodatkowe gospodarstwo i stajnia (opcjonalnie)
- rynek (opcjonalnie)
Po tym same wieże i jedzenie ew dodatkowe kopanie
Plan przy conajmniej 100 minutach nieagresji.
Robi według mnie miecznicy + kusznicy + łucznicy to idealne rozwiązanie. Jazdy robi mało kto i jak już to w niewielkich ilościach. A miecznicy bardzo sprawnie sobie radzą z pikinierami.
- spichrz (drugi tylko przy korkach)
- gospoda
- szkoła
- 3 lub 2 kamieniołomy
- 3-5 leśniczówkek
- 2-3 tartaki
- 3 gospodarstwa
- 2 lub 1 kopalnie złota
- kopalnie węgla conanajmniej 6 w zależności od zasobności złóż
- 1 mennica
- 2 lub 1 kopalnie żelaza (w zależności od zasobności złóż)
- 2 lub huta
- kuźnia płatnerska
- kuźnia zbrboi
- warownia
- szkoły koło warowni (zależnie od rozstawienia mennic)
- dwie garbarnie
- dwa warsztaty płatnerskie
- dwa warsztaty pancerzy
- 2 lub 3 winnice
- dodatkowe gospodarstwo i stajnia (opcjonalnie)
- rynek (opcjonalnie)
Po tym same wieże i jedzenie ew dodatkowe kopanie
Plan przy conajmniej 100 minutach nieagresji.
Robi według mnie miecznicy + kusznicy + łucznicy to idealne rozwiązanie. Jazdy robi mało kto i jak już to w niewielkich ilościach. A miecznicy bardzo sprawnie sobie radzą z pikinierami.
Westess krutue szaleń
Siema!
Chciałbym poznać Waszą opinię odnośnie pewnej bardzo irytującej taktyki.
Opiszę ją na swoim przykładzie. Zagrałem przed chwilą jedną gierkę do poduchy. Graliśmy na godzinę pokoju. Gra szła bardzo płynnie, nie było ścinek ani opoźnień. Niestety w około 10 minucie zauważyłem że jakiś bardzo perfidny gracz zaczyna stawiać w mojej bazie pola. Strasznie tego nie lubię, ale okej niech sobie stawia. W końcu i tak mi tym wiele szkod nie narobi. Niestety na polach się nie skończyło... Facet wybudował mi zagrodę na drodze do kopalni złota i gra się dla mnie skończyła.
Co sądzicie o takiej taktyce : polegającej na przeszkadzaniu przeciwnikowi i stawianiu zagrod gdzie tylko się da ?
Pozdrawiam Was rycerze
Chciałbym poznać Waszą opinię odnośnie pewnej bardzo irytującej taktyki.
Opiszę ją na swoim przykładzie. Zagrałem przed chwilą jedną gierkę do poduchy. Graliśmy na godzinę pokoju. Gra szła bardzo płynnie, nie było ścinek ani opoźnień. Niestety w około 10 minucie zauważyłem że jakiś bardzo perfidny gracz zaczyna stawiać w mojej bazie pola. Strasznie tego nie lubię, ale okej niech sobie stawia. W końcu i tak mi tym wiele szkod nie narobi. Niestety na polach się nie skończyło... Facet wybudował mi zagrodę na drodze do kopalni złota i gra się dla mnie skończyła.
Co sądzicie o takiej taktyce : polegającej na przeszkadzaniu przeciwnikowi i stawianiu zagrod gdzie tylko się da ?
Pozdrawiam Was rycerze
Tak tak masz racje to było bardzo wredne zagranie. Przepraszam za brata ma cieżki charakter jak na swój młody wiek. Jeśli chodzi o taką taktyke to niestety lub stety nic to nie da. Musiałby tą wieże wybudować aby przeszkodzić Ci w grze, co już jest naprawdę chamskie. Jeśli budynek jest w "fazie oczekiwania na materiały" Twoi "pomocnicy" będą go omijać. Tylko gotowe budynki blokują droge. Mam nadzieję, że ten mały wybryk nie zraził Cię do nas (Sir Sławek, Mów do ręki, Konrad) i będziemy mieli jeszcze okazje wspólnie zagrać.RomeK pisze:Siema!
Chciałbym poznać Waszą opinię odnośnie pewnej bardzo irytującej taktyki.
Opiszę ją na swoim przykładzie. Zagrałem przed chwilą jedną gierkę do poduchy. Graliśmy na godzinę pokoju. Gra szła bardzo płynnie, nie było ścinek ani opoźnień. Niestety w około 10 minucie zauważyłem że jakiś bardzo perfidny gracz zaczyna stawiać w mojej bazie pola. Strasznie tego nie lubię, ale okej niech sobie stawia. W końcu i tak mi tym wiele szkod nie narobi. Niestety na polach się nie skończyło... Facet wybudował mi zagrodę na drodze do kopalni złota i gra się dla mnie skończyła.
Co sądzicie o takiej taktyce : polegającej na przeszkadzaniu przeciwnikowi i stawianiu zagrod gdzie tylko się da ?
Pozdrawiam Was rycerze
- Obserwator
- Użytkownik Forum
- Posty: 256
- Rejestracja: 18 lut 2013, 20:02
- Lokalizacja: Lubelskie
Taktyka
Och, jak dobrze że już dawno się tego nie widziało.. Ale zaraz, czy tak w ogóle się da przeciwnikowi zrobić taki psikus?
Prawda światłością życia