Misje dla jednego gracza - Temat Ogólny
Moderatorzy: kuba11100, The Viking, Moderatorzy
- janosiczek
- Użytkownik Forum
- Posty: 698
- Rejestracja: 05 paź 2011, 10:03
Misje dla jednego gracza - Temat Ogólny
W tym temacie można pisać o wszystkim co jest związane z mapami dla jednego gracza.
Ok to może ja zacznę, aktualnie chce ukończyć mapę "Island of Bandits"
Zaczynamy w prawym górnym rogu, mamy mało miejsca pod budowę wioski, silnego wroga zaraz po lewej i na dole pilnującego kopalni żelaza.
Problem polega że gdy dobiega 2 godziny gry ja już leże, próbowałem robić bastion z wież, ale oni są za silni, próbowałem szturmować żołdakami ale tamci mają tyle łuczników że nawet jednego nie zabijam i wciąż cykliczne napady na moją wioskę.. ehh
Ok to może ja zacznę, aktualnie chce ukończyć mapę "Island of Bandits"
Zaczynamy w prawym górnym rogu, mamy mało miejsca pod budowę wioski, silnego wroga zaraz po lewej i na dole pilnującego kopalni żelaza.
Problem polega że gdy dobiega 2 godziny gry ja już leże, próbowałem robić bastion z wież, ale oni są za silni, próbowałem szturmować żołdakami ale tamci mają tyle łuczników że nawet jednego nie zabijam i wciąż cykliczne napady na moją wioskę.. ehh
- Sir Feliks
- Moderator
- Posty: 742
- Rejestracja: 03 sie 2009, 02:43
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Na pewno to fanowska mapa dorzucona pokazowo tak jak Goguoda (dobra odmiana?) do gry Remake
http://senrix.pl/ - wkrótce się odrodzi
Biorę się za pisanie książki. Pytajcie, a dam poczytać.
Kampanię "Bitwa o Afirnatil" >kiedyś< zrobię.
http://www.knights.andmerchnats.cba.pl/ ... php?t=2067
Biorę się za pisanie książki. Pytajcie, a dam poczytać.
Kampanię "Bitwa o Afirnatil" >kiedyś< zrobię.
http://www.knights.andmerchnats.cba.pl/ ... php?t=2067
- janosiczek
- Użytkownik Forum
- Posty: 698
- Rejestracja: 05 paź 2011, 10:03
Przynajmniej jest temat o mapach dla singli w Remake.Feliks pisze:Na pewno to fanowska mapa dorzucona pokazowo tak jak Goguoda (dobra odmiana?) do gry Remake
A z mapą to już pomału ją rozpracowuję, zaatakowałem dolnych i właśnie robię żelaznych. I mężnie odpieram ataki zielonego. ( głównego ukrytego jeszcze wroga)
Mam kilka uwag odnośnie nowych map dla jednego gracza w nowej wersji Remake'a.Chodzi mi głównie o mapy Barbarians,Lava Valley oraz Leader Wars.
Autorów tych mam - mówiąc delikatnie - poniosła fantazja,ponieważ każdy ze spichrzy zawiera po 9 000 złota i podobną ilość rudy żelaza + 2 razy więcej węgla.Dodać do tego trzeba ponad 1000 sztuk broni i pancerza w warowni.Po upływie 40min (kiedy nota bene dopiero masz podstawową gospodarkę oraz trochę drewnianej broni) zostajesz: a) w mapie Barbarians zaatakowany przez żelastwo; b) mapie Leader Wars po upływie 40min non stop atakowany przez 1 z 3 miast na północy,co w konsekwencji nie daje nawet 5min spokoju na przejęcie inicjatywy; c) w mapie Lava Valley po 25min atakowany przez żelastwo z północy (głównie piechur z mieczem oraz halabardy).Oczywiście próbowałem różnymi metodami spowolnić czas ataku poprzez puszczanie 1 łucznika i wyniszczaniem wroga za pomocą wież,co oczywiście nic nie dało bo ma 9k skrzyń + 1000 uzbrojenia i rekrutuje bez przerwy,Wyciąganie 1 oddziału z bazy przeciwnika odpada,gdyż podczas ataku ruszają wszyscy.Dodam,że z pozostałymi mapami strategicznymi (Decaying Heartso raz Pursuit for Power) poradziłem sobie bez większych problemów.
Zupełnie inny problem jest z mapą Two Sides,na której nie można wybudować mennicy (absurd).Próba wymiany rudy złota na skrzynie skończyła się na tym,że po godzinie gry miałem 20-osobowy oddział,który został zmieciony przez żelastwo,które ma ten sam problem co opisany powyżej.
Ba,nawet poszedłem na łatwiznę w misji Barbarians i użyłem kodu na surowce,co nic nie dało,gdyż przeciwnik co 10 sekund (dosłownie) ma kolejnego wojaka,które szkoli od pierwszych sekund gry.
Podsumowując: uważam,że te misje zostały stworzone dla żartu albo - jak kto woli - dla trollu.Czekam na Wasze opinie i rady jak uporać się z tymi misjami.Poradę w stylu " przecież nikt Ci nie każe grać singla" uznam za nie wnoszącą nic do dyskusji.
Autorów tych mam - mówiąc delikatnie - poniosła fantazja,ponieważ każdy ze spichrzy zawiera po 9 000 złota i podobną ilość rudy żelaza + 2 razy więcej węgla.Dodać do tego trzeba ponad 1000 sztuk broni i pancerza w warowni.Po upływie 40min (kiedy nota bene dopiero masz podstawową gospodarkę oraz trochę drewnianej broni) zostajesz: a) w mapie Barbarians zaatakowany przez żelastwo; b) mapie Leader Wars po upływie 40min non stop atakowany przez 1 z 3 miast na północy,co w konsekwencji nie daje nawet 5min spokoju na przejęcie inicjatywy; c) w mapie Lava Valley po 25min atakowany przez żelastwo z północy (głównie piechur z mieczem oraz halabardy).Oczywiście próbowałem różnymi metodami spowolnić czas ataku poprzez puszczanie 1 łucznika i wyniszczaniem wroga za pomocą wież,co oczywiście nic nie dało bo ma 9k skrzyń + 1000 uzbrojenia i rekrutuje bez przerwy,Wyciąganie 1 oddziału z bazy przeciwnika odpada,gdyż podczas ataku ruszają wszyscy.Dodam,że z pozostałymi mapami strategicznymi (Decaying Heartso raz Pursuit for Power) poradziłem sobie bez większych problemów.
Zupełnie inny problem jest z mapą Two Sides,na której nie można wybudować mennicy (absurd).Próba wymiany rudy złota na skrzynie skończyła się na tym,że po godzinie gry miałem 20-osobowy oddział,który został zmieciony przez żelastwo,które ma ten sam problem co opisany powyżej.
Ba,nawet poszedłem na łatwiznę w misji Barbarians i użyłem kodu na surowce,co nic nie dało,gdyż przeciwnik co 10 sekund (dosłownie) ma kolejnego wojaka,które szkoli od pierwszych sekund gry.
Podsumowując: uważam,że te misje zostały stworzone dla żartu albo - jak kto woli - dla trollu.Czekam na Wasze opinie i rady jak uporać się z tymi misjami.Poradę w stylu " przecież nikt Ci nie każe grać singla" uznam za nie wnoszącą nic do dyskusji.