Miasto na całą mapę
Moderatorzy: kuba11100, The Viking, Moderatorzy
-
- Użytkownik Forum
- Posty: 2
- Rejestracja: 10 sty 2009, 23:42
Ahh to sie doigrałeś....adrian16-91 pisze:Normalnie jesteście (niektórzy z was) moby francowate... Gracie jak boty, chwalicie się, a nie umiecie miasta utrzymać... Najpierw się grać nauczcie...
Po pierwsze skąd wytrzasnełeś to
tak cie mama na obiad woła ??moby francowate
Po drugie jak można grać jak boty
Po trzecie kto sie tu chwali wyjechałeś z motyką na słońce...
Po czwarte czy ktoś tutaj powiedział że miasta nie potrafi utrzymać zasugerowałem że będą korki???
Jak nie widzisz to sobie 14 cal/ówki kup
To by było na tyle
Chcesz się popisać? Nie wiem czemu na jeden głupi post odpowiadasz drugim.
Co do tematu, ja od pewnego czasu gram na własnej mapie, czas gry wynosi jakieś 24h a ja mam zabudowaną może 1/3 mapy. O ile na początku rozbudowa przebiega ekspresowo i po 6h mogłem pochwalić się sporym miastem, to z czasem wszystko zajmuje coraz więcej czasu. Myślę, że pomiżej 60 godzin nie zabuduję całej mapy, ale w ferie będę miał trochę czasu, więc się w to pobawię
Co do tematu, ja od pewnego czasu gram na własnej mapie, czas gry wynosi jakieś 24h a ja mam zabudowaną może 1/3 mapy. O ile na początku rozbudowa przebiega ekspresowo i po 6h mogłem pochwalić się sporym miastem, to z czasem wszystko zajmuje coraz więcej czasu. Myślę, że pomiżej 60 godzin nie zabuduję całej mapy, ale w ferie będę miał trochę czasu, więc się w to pobawię
Wiecie co, powiem tak probowalem rozbudowac miasto na cala mape ale na darmo. Robilem w ten sposob ze budowalem moje miasto a potem niszczylem przeciwnika i jego budynki budujac na ich miejsce swoje, potem laczylem te miasta. Wszystko bylo fajnie ale przez bledy w grze nie da rady bo ludzie wariuja gra sie zaczyna troche ciac i pomysl idzie do piachu.
Błędole nie mają dużo wspólnego z ilością budynków postawionych na mapie. Możesz budować wszystko co popadnie, gdzie zechcesz; do tego szkolić obywateli, patrzeć i podziwiać, jak Twoje państewko prosperuje. Ludziki wojskowe głównie wariują po mapie, a kiedy zostaną wybici i przeciwnicy i Twoi wojacy, trudno o jakiś większy chaos. Możesz swoje umiejętności przećwiczyć we Wprowadzeniu, dla przykładu. Warunki to postawienia większości budynków, są idealne. Ciężko może być z węglem, ale jak się dobrze rozejrzysz, znajdziesz dwa małe jego złoża, w sam raz na kilka pełnych worków.
Ale co to za sens ze ja postawie mnostwo budynkow, jak sa wlasnie bledy i wszysc ludzie warjuja. Rownie dobrze moge kazac budowniczym zrobic pole na calej planszy dla chlopow z gospodarst. Ja to chce miec prawdziwe imperium ale sie nie da. A tak nawiasem mowiac cwiczyc nie musze bo choc mam tylko 16 lat to gram w te gierke od tego roku w ktorym wyszla. Pierwsza czescia zarazil mnie moj starszy brat a druga zdobylem od kumpla. Przeszedlem juz ja wiele razy i z wielka checia do niej powracam. Nie potrzeba mi tutorialu i niegdy z niego nie skorzystalem bo po co.Gra jest prosta w obsludze i tyle. Kazdy moze sie w nia nauczyc grac.
- Franek_2005
- Użytkownik Forum
- Posty: 51
- Rejestracja: 17 maja 2008, 15:31
- Lokalizacja: Kołacze
Ja Ci powiem że się da. Gdy miałem tylko grę kampanią TSK (bez TPR), było tam wprowadzenie bez przeciwników. Moja siostra zrobiła miasto na całą mapkę, oprócz tylko kilku miejsc gdzie się nic nie dało postawić. Miała chyba około 1000 pomocników, a jedzenia miła po kilka tysięcy jednostek. Nie zbudowała tylko grabarni, żeby gra się nie zakończyła. Gra chodziła płynnie i nikt nie wariował. Wszystko chodziło jak w szwajcarskim zegarku